Jak się próbuje nowy wzór to zawsze początki są trudne...
Żółciutki polarek upolowany w Poznaniu miał być przeznaczony głównie na Pikachu, ale jakoś nie mogę się do nich zabrać - serca brak. Niby rozrysowany już wzór, nawet wycięty, ale cały czas coś mi w nim nie pasuje, albo po prostu jeszcze na nie nie pora.
I tak powstał pierwszy Minionek. Namęczyłam się przy nim okrutnie - to mało powiedziane, a efekt końcowy może mnie nie rozczarował, bo to za duże słowo, jednak na pewno nie usatysfakcjonował tak jak powinien.
Wykorzystałam do niego żółty polar, o którym już wspominałam, portki są z grubego filcu, tak samo jak reszta detali.
Szerokość: ok. 18 cm
Wysokość: ok. 22 cm
+ 10 do puchatości i miękkości - wypełniacz do zabawek
Będzie lepiej :) Dobrze, że Bety zawsze idą szybciej.
Jestem w takim razie pierwszą fanką Minionka :)
OdpowiedzUsuń