Nie dość, że królik, to jeszcze różowy i słodki... Pink Floyd One to taki Ninja, którego może się wydawać, że głównym skillem jest słodkie chichotanie i mrużenie oczków, ale to tylko w celu całkowitej dekoncentracji przeciwnika. Kopie zadki zawodowo jak to Ninja i przy tym jest taaaaaki śliczny! Strzeżcie się różowych Króliczków - ich wygląd bywa zwodniczy.
Pink Floyd One z serii Ninja Bóny Collection
niedziela, 2 marca 2014
Etykiety:
Bóny,
filc,
hand made,
królik,
Ninja,
Ninja Bóny Collection,
Pink,
Pink Floyd One,
pluszaki,
polar,
potworzaki,
szycie,
zabawki
Red Bull One z serii Ninja Bóny Collection
sobota, 1 marca 2014
To już trzeci króliczek Ninja, którego uszyłam. Drugi - fioletowy niestety został częściowo pożarty przez moją maszynę i został automatycznie przekazany w ręce Matki Barbary Od Ninjów i zostanie uszyty i właściwie zaprezentowany jeszcze raz. Przez ponad tydzień miałam niestety wolne od szycia - mój metalowy paskudny łucznik zwany przeze mnie per "suczyca" stwierdził, że zacznie puszczać oczka i robić dziury w polarze. Nie pomogły groźby, prośby, wymiany igieł, obniżanie takowych - została wizyta u specjalisty i stówka w plecy. Ale dzięki Ci Panie za Przyjaciół dostałam na okres nieokreślony wypasioną maszynę z nieskończoną ilością ściegów i aż się chce szyć :) Słodka i cudowna jest (nie) moja Amelka! Dlatego ten weekend pomimo małej ilości czasu jaką miałam zaowocował całkiem sporą ilością pluszaków, a jednym z nich jest właśnie Red Bull One.
Zaskoczyło mnie szyjąc Red Bulla jak bardzo różnie rozciągają się polary od różnych producentów. Dla porównania Blue Velvet stojący z Red Bullem. Jakoś tak Red Bull musiał się najeść wysokokalorycznych słodkości - bo jakiś taki Ninja grubasek z niego :) Monia nawet stwierdziła, że to Ninja na emeryturze. Mnie osobiście to kojarzy się z aktualnym wyglądem Stevena Seagala :D
Red Bull One uszyty jest z czerwonego polaru oraz z białego i czarnego filcu.
Wysokość: ok. 25,5 cm
Szerokość: ok. 15,5 cm
Flaczki: 100% włókno poliestrowe
Zaskoczyło mnie szyjąc Red Bulla jak bardzo różnie rozciągają się polary od różnych producentów. Dla porównania Blue Velvet stojący z Red Bullem. Jakoś tak Red Bull musiał się najeść wysokokalorycznych słodkości - bo jakiś taki Ninja grubasek z niego :) Monia nawet stwierdziła, że to Ninja na emeryturze. Mnie osobiście to kojarzy się z aktualnym wyglądem Stevena Seagala :D
Etykiety:
Bóny,
filc,
hand made,
królik,
Ninja,
Ninja Bóny Collection,
pluszaki,
polar,
potworzaki,
Red,
Red Bull One,
szycie,
zabawki
Subskrybuj:
Posty (Atom)